Wystawa portretuje polskie domy wczasowe i sanatoria znajdujące się nad morzem, powstałe po wojnie. Często są to budynki pięknie wpisane w krajobraz, mimo dużych gabarytów lekkie – także dzięki dużej ilości przeszkleń.
Architektura lat 70. w Polsce jest wciąż niedoceniana i niszczona przez bezmyślną modernizację, pastelozę, styropian, dobudówki oraz brak planów zagospodarowania przestrzennego. Budynki w otoczeniu wszechobecnego nadmorskiego kiczu tracą swój charakter. Wystawa porusza problem całej Polski – 25 lat temu udało nam się odzyskać wolność, jednak straciliśmy ład estetyczny.
Wystawa ukazuje budynki w pierwotnej, czystej formie. Istotny jest też wątek nostalgiczny, pewien klimat i czas za którym tęsknimy, rodzaj wakacyjnej beztroski, taki świat utracony. Nasuwa się pytanie czy możemy go jeszcze odzyskać? Czy naprawdę był taki piękny czy to tylko nasze ubarwione wspomnienia?